Tekst pochodzi z broszury „60-lecie Przedszkola Miejskiego Nr 1 w Dzialdowie
W powojennej historii pierwszego miejskiego przedszkola jubileusze obchodzono wielokrotnie. Nigdy jednak placówka nie doczekała się obszerniejszego opracowania. Dorobek kronikarski i fotograficzny, a także dokumentacja przedszkola spłonęły w nieszczęsnym pożarze w 1989 roku. Dlatego potrzeba odtworzenia historii „Jedynki” jest tu uzasadniona.

Oddając do rąk czytelników niniejszą publikację o charakterze kronikarsko- popularyzatorskim, zdajemy sobie sprawę z jej niedoskonałości. Przedstawiony zarys w większości oparto na wspomnieniach pracowników placówki, sporadycznie na nielicznie zachowanej dokumentacji archiwalnej. Udokumentowanie i podkreślenie wszystkich wydarzeń z życia placówki nie było możliwe. Ze względu na szereg nieścisłości zrezygnowaliśmy ze szczegółowego opracowania historycznego. W czasie prac nad publikacją odnaleźliśmy wiele ciekawych i zapomnianych fotografii, z których niektóre publikujemy. Pochodzą one z prywatnych zbiorów, a także z współczesnych kronik „Jedynki”.

Składamy serdeczne podziękowania i słowa wdzięczności za pomoc i cenne wskazówki tym wszystkim, którzy zechcieli podzielić się wspomnieniami, udostępnić zdjęcia, bez nich niniejsza publikacja nigdy by nie powstała. Mimo czynionych starań nie udało się ustalić nazwisk osób, które na przestrzeni 60 lat pracowały w „Jedynce”. Dlatego ograniczyliśmy się do wymienienia wyłącznie kierowników placówki, których ustalenie i tak nie było łatwe. Świadomi niedostateczności publikacji, przepraszamy w nadziei, że nam wybaczycie. Niemniej jednak jesteśmy przekonani, że bez Waszego wkładu w rozwój „Jedynki” nie mielibyśmy, o czym pisać.

Dziękujemy Wam wszystkim

Rys historyczny
W maju bieżącego roku przypada 60-rocznica uruchomienia najstarszego działdowskiego przedszkola. Nieoficjalnie placówka funkcjonuje dłużej. Jej historia sięga połowy trzeciej dekady poprzedniego stulecia. Prawdopodobnie wtedy otwarto pierwsze przedszkole, popularnie nazywane ochronką. Początkowo mieściło się ono przy ul. Strumykowej. Następnie zostało przeniesione do budynku plebani ewangelickiej, usytuowanego przy pl. Kościelnym (obecnie pl. Biedrawy). Nieprzerwanie funkcjonowało do wybuchu II wojny światowej. Niewiele dziś można odtworzyć z życia przedwojennej ochronki. Dlatego słuszniejsze wydaje się uznanie roku 1945 za początki placówki, która choć w innym budynku funkcjonuje do dnia dzisiejszego.
Już w pierwszych dniach po wyzwoleniu miasta czynione były starania o uzyskanie lokalu z przeznaczeniem na placówkę przedszkolną. Powstanie przedszkola wynikało z potrzeb mieszkańców, którzy zafrasowani powojennymi trudnościami życia codziennego, szukali fachowej opieki dla swoich pociech. Zachowane w Archiwum Państwowym w Nidzicy sprawozdania statystyczne przedszkoli podają dokładną datę orzeczenia organizacyjnego uruchamiającego placówkę 15 IV 1945 r. Od samego początku właścicielem i prowadzącym był Zarząd Miejski w Działdowie. Trudno jest dziś ustalić budynek, w którym się mieściło w pierwszych dniach działalności. W lipcu 1945 r., po przeniesieniu szkoły powszechnej do gmachu przy ul. Jagiełły, przedszkole zajęło pomieszczenia plebani ewangelickiej przy pl. Kościelnym 3.
Najstarszy formularz statystyczno sprawozdawczy z roku szkolnego 1946/47 podaje, że przedszkole liczyło 170 dzieci w 3 oddziałach. Opiekę na nimi sprawowały: Walentyna Żylewicz jedyna z pełnymi kwalifikacjami, absolwentka Państwowego Seminarium Ochroniarskiego (1935 r.), pełniąca funkcję kierownika oraz wychowawczynie Maria Poterałówna i Anna Mańkówna. Zajmowany budynek posiadał salę zabaw (34 m2), trzy sale zajęć dla każdego oddziału (20, 24 i 30 m2), kuchnię, szatnię, umywalnię i ubikację. Na boisku przed budynkiem
powierzchni 300 m2 urządzono plac zabaw z piaskownicą i huśtawką oraz ogródek.

Stan zaopatrzenia w pomoce

zabawki w latach 1945-1950 był raczej słaby i niewystarczający. W każdej sali były stoliczki i krzesła. W sali zabaw szafy na pomoce, akwarium i radio. W roku 1947 podręczna biblioteczka dla dzieci liczyła 11 tomów. Prenumerowano „Świerszczyk”, „Płomyczek”, „Iskierki”. Z zabawek inwentarze wymieniają zaledwie dwa komplety klocków i jeden komplet loteryjek.
W kolejnych latach powojennych liczbę wychowanków zmniejszono do 120, dostosowując ilość dzieci do możliwości lokalowych. Od roku szkolnego 1947/48 funkcję kierownika pełniła Lidia Pawłowska. Do 1950 r. jako wychowawczynie pracowały także Anna Świtalska, Felicja Wiśniewska i Anna Bulińska. Liczba etatów nauczycielskich w roku szkolnym wynosiła od 3 do 5 i była zależna od liczby przyjętych dzieci. Dodatkowo zatrudniano pracowników administracyjno gospodarczych.
Koszty utrzymania placówki pokrywały subsydia państwowe i samorządowe oraz składki na Komitet Rodzicielski, które były zróżnicowane i wynosiły od 50 do 250 zł. W zamian dzieci otrzymywały pełną opiekę początkowo w godzinach od 8 do 13, a od roku szkolnego 1950/51 w godzinach od 8 do 17. Na codzienny posiłek składała się bułka z marmoladą, mleko, kawa i zupa. Ciekawostką jest to, że większość dzieci na zajęcia dochodziła sama, a zaledwie ok. 20% było doprowadzanych przez rodziców. Znikomy ruch uliczny, ograniczający się do sennych furmanek nie stwarzał większego zagrożenia. W miarę możliwość starano się zapewnić opiekę lekarza powiatowego, którego obowiązkiem było badanie dzieci.

Do 1961 roku była to jedyna placówka przedszkolna w mieście. W tym czasie liczba mieszkańców Działdowa wzrosła do ok. 8000, co nie korelowało z liczbą miejsc w przedszkolu, która utrzymywała się na niezmienionym poziomie. W związku z powyższym w lipcu 1961 roku oddano do użytku drugie przedszkole przy ul. Daszyńskiego (obecnie Marii Curie-Skłodowskiej). Funkcjonalnością i nowoczesnością przyćmiło starą „Jedynkę”, egzystującą w wysłużonych pomieszczeniach dawnej plebani ewangelickiej. Pobudowane z inicjatywy Miejskiej Rady Narodowej przedszkole otrzymało w urzędowej nazwie „Nr 2″. Sam budynek posiadał trzy sale do zajęć, jadalnię, szatnię, kancelarię, gabinet lekarski, izolatkę, kuchnię i pralnię, o której „Jedynka” mogła tylko pomarzyć. Dodatkowo każda sala posiadała niezależną ubikację i łazienkę.
Uruchomienie drugiej placówki spowodowało zmniejszenie obłożenia w Przedszkolu Nr 1 przy Placu Kościelnym. W roku szkolnym 1961/62 uczęszczało do niego 103 przedszkolaków. Personel pedagogiczny składał się z 5 osób: 4 wychowawczyń i kierowniczki placówki. Zatrudniano 7 pracowników personelu technicznego i 1 osobę tzw. pomoc do grupy. Każda wychowawczyni prowadziła grupę dzieci od momentu przyjęcia, aż do opuszczenia placówki.

Warunki pracy z dziećmi w dalszym ciągu były prymitywne, głównie ze względu na niewystarczającą ilość pomieszczeń. Sale były ciemne, zawilgocone, nieodpowiadany wymogom sanitarnym i zdrowotnym. Z roku na roku stan techniczny budynku ulegał pogorszeniu. Władze zwlekały z remontem, planując przeniesienie placówki do innego budynku, bądź jej likwidację. Katastrofalnie sytuacja przedstawiała się w roku 1967. Wyeksploatowane stropy dawnej plebani groziły zawaleniem, stąd zaistniała pilna potrzeba zabezpieczenia budynku. Doraźnie sufity podparto belkami. W niedługim czasie ewakuowano placówkę do pomieszczeń zastępczych. Część dzieci gościnnie przyjęło Przedszkole Nr 2, pozostałe maluchy znalazły lokum w budynku Prezydium Gminnej Rady Narodowej w Działdowie.
Jesienią 1968 roku zakończono budowę internatu przy Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Grunwaldzkiej. Tym samym zwolniono zajmowane dotychczas budynki obecnej Szkoły Muzycznej przy ul. Chopina i parterowy budynek przy ul. Grunwaldzkiej 7. Z powodu daleko posuniętego zniszczenia budynku przy pl. Kościelnym postanowiono przenieść „Jedynkę” do opuszczonego budynku przy ul. Grunwaldzkiej. Warunki były dalekie od zadowalających. W salach piece kaflowe i podłogi pomalowane pyłochłonem. W pierwszej kolejności pomalowano ściany i dokonano prac adaptacyjnych. Minęło sporo czasu zanim stworzono klimat ciepła i przytulności. Przy pracach remontowych placówkę wspomagał działdowski Areszt Śledczy i nieistniejące dzisiaj zakłady.

Czas mijał leniwie. Kolejne roczniki
Przedszkolaków odchodziły do szkoły. Priorytetową sprawą w Działdowie stało się budownictwo mieszkaniowe. Pojawiły się bloki. Początkowo dość chaotycznie, później w większych skupiskach. W ślad za tym do miasta masowo napływała okoliczna ludność. W międzyczasie powstały kolejne przedszkola: Nr 3 przy ul. Sportowej, Nr 4 przy ul. Mrongowiusza i Nr 5 przy ul. Karłowicza. Wraz z budową ostatniego przedszkola planowano definitywnie zamknąć „Jedynkę”. Narastający ruch komunikacyjny wymusił na władzach miasta budowę obwodnicy od przejazdu kolejowego na ul. Lidzbarskiej do Nidzicy. Realizacja inwestycji wiązała się z wyburzeniem części budynku zajmowanego przez przedszkole. Brak środków finansowych szczęśliwie przedłużał egzystencję placówki, choć z drugiej strony nie mogła ona liczyć na większe remonty bądź inwestycje.

Trwająca latami niepewność jutra, związana z ciągłymi planami likwidacji placówki zakończyła się w roku 1987. Ostatecznie zapadła decyzja o pozostawieniu „Jedynki”. Jednocześnie rozpoczęto rozbudowę obiektu od strony liceum. Z powodu braku funduszy prace budowlane przeciągały się w czasie. Nocą 28 lutego 1989 roku w budynku wybuchł pożar. Zniszczeniu uległa wtedy połowa obiektu. Natychmiast zmniejszono liczebność grup działających w przedszkolu. Część dzieci zostało przeniesionych do Przedszkola Nr 2. Zaistniała sytuacja wymusiła wzmożenie robót budowlanych, które ruszyły na dobre. Dzięki zaangażowaniu ówczesnego Naczelnika Miasta i Gminy Działdowo p. Teresy Nowakowskiej, inwestycję ukończono z nowym rokiem szkolnym 1990/91. Po 45 latach od momentu uruchomienia, najstarsza placówka w mieście doczekała się nowoczesnego obiektu wielkie, •słoneczne sale z własnymi łazienkami, pomieszczenia przechowywania leżaków, duża, funkcjonalna kuchnia, zaplecze socjalne, a co najważniejsze centralne ogrzewanie. Z pomocą nieistniejącego już dziś zakładu „Metalowiec” i jego prezesa p. Jana Lewickiego doposażono sale.

W kolejny rozdział w historii przedszkola wpisały się zmiany społeczno-polityczne zachodzące w Polsce po 1989 roku. Likwidacja nierentownych zakładów pracy przyczyniła się do spadku zapotrzebowania na usługi przedszkolne. Ilość zgłoszeń malała z roku na rok. Usytuowanie placówki w starej części miasta prognozowało systematyczny spadek liczby dzieci. Rok szkolny 1993/94 rozpoczęto redukcją grup z 4 do 3. Nie w pełni wykorzystane możliwości obiektu zmuszały do poszerzenia zakresu działalności. Przedszkole postanowiło otworzyć się szerzej na potrzeby środowiska i otoczyć opieką dzieci szczególnej troski dzieci, które do tej pory nie miały możliwości uczęszczania do podobnej placówki i pozostawały w domach. Pomysłodawcą i realizatorem przedsięwzięcia była dyrektor „Jedynki” p. Barbara Kulpa. Dzięki zrozumieniu i pomocy ówczesnych władz miejskich z Burmistrzem Miasta Działdowa p. Marianem Janickim na czele, zorganizowano pilotażową grupę, która dała początek działalności Koła Terenowego Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Przez pierwsze 4 lata istnienia koła Przedszkole Nr 1 było siedzibą władz. Tu istniała grupa (przez okres 2 lat), tu spotykał się zarząd i rodzice dzieci niepełnosprawnych. Z chwilą zamknięcia Przedszkola Nr 2 i uruchomienia w opuszczonych budynkach Ośrodka i Warsztatów Terapii Zajęciowej, następuje likwidacja grupy dla dzieci specjalnej troski. W zamian powstały trzy grupy „0″ dla sześciolatków.
W chwili obecnej w Przedszkolu Nr 1 w Działdowie znajduje opiekę 130 dzieci zgrupowanych w 6 oddziałach.
Najmłodszą grupę żłobkową istniejącą w placówce już trzeci rok, tworzą dzieci od 1 roku życia do 3 lat. Następnie działają dwie grupy dzieci 3-letnich, jedna 4- letnich, jedna 5-letnich i jedna 6- letnich, tzw. „zerowa”.

Pracownicy Przedszkola Nr 1 w Działdowie
Barbara Kulpa – dyrektor Zofia Boberek Teresa Duda Agnieszka Kolk Agnieszka Łukasz Hanna Łabęcka Marzanna Marchlewicz Elżbieta Schodowska Małgorzata Sochocka Emilia Strzeszewska Elżbieta Wilk Małgorzata Grys Anna Kubicka Krystyna Krysiak Aleksandra Brzozowska Danuta Chilińska Barbara Cichocka Małgorzata Kowalkowska Halina Lech Barbara Olko
Anna Ostrowska-Baranowska Bogdan Popowicz Elżbieta Stańczak Monika Stańczak Hanna Szymańska Barbara Wojciechowska Katarzyna Zembrzuska
Działalność dydaktyczno -wychowawcza
Jednym z najistotniejszych zadań przedszkola w ostatnich latach jest działalność wychowawczo-dydaktyczna. W pierwszych latach powojennych rola placówki skupiała się praktycznie na działalności opiekuńczej. Współcześnie praca z dziećmi prowadzona jest na podstawie programu wychowania przedszkolnego, bazującego na zestawie programów zatwierdzonych i dopuszczonych do użytku przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Zespół pedagogiczny Przedszkola Nr 1 w Działdowie tworzą osoby kompetentne, kreatywne, świadome swoich oddziaływań na wszechstronny rozwój dziecka. Dla wszystkich pracowników najważniejsze jest dobro dziecka. Przedszkolaków
Otacza się opieką i miłością. Uczy się ich szacunku dla innych. Rozbudza się w nich zainteresowanie otaczającym światem.
Przedszkole jest czynne w godzinach od 6.30 do 17.00. W czasie dziennego pobytu dziecko otrzymuje trzy posiłki, między którymi odbywają się zajęcia dydaktyczne i zajęcia dowolne dostosowane do zainteresowań grupy.
Zgodnie z założeniami programowymi działalność dydaktyczna przedszkola wyraża się w procesie kierowania uczeniem się dzieci w różnych sytuacjach i okolicznościach, z uwzględnieniem ukierunkowanej pracy przygotowaniem wychowanków do podjęcia systematycznej nauki w szkole. Realizowane treści są integralnie powiązane, stwarzając możliwość jednoczesnego realizowania różnorodnych zadań wychowawczo dydaktycznych. Obok zajęć bloku dydaktycznego prowadzone są różnorodne formy pracy, chociażby: konkursy piosenki przedszkolnej, turnieje sportowe (np. Turniej Przedszkolaków), występy artystyczne dla rodziców, babć i dziadków, występy na imprezach miejskich (np. „Wstąp po zdrowie”). W ostatnich latach przedszkolaki występowały dla podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Uzdowie, dla członków Koła Związku Niewidomych i Niewidzących, dla dzieci z Domu Dziecka. W czasie codziennych zajęć poznają otaczające ich środowisko, miasto, zakłady pracy i ludzi. Rokrocznie uczestniczą w różnych wycieczkach, w czasie, których zamieniają się w poszukiwaczy przygód. W ostatnich latach zwiedziły m.in. skansen w Olsztynku, muzeum w Mławie, 13 muzeum w Opinogórze, ZOO w Płocku, Sanktuarium Maryjne w Gietrzwałdzie, pole bitwy w Grunwaldzie, itd.
Przez cały okres roku szkolnego prowadzone są dodatkowe zajęcia z rytmiki, tańca, języka angielskiego oraz ćwiczenia logopedyczne. Przedszkolaki uczestniczą w koncertach organizowanych przez miejscową Szkołę Muzyczną, wielokrotnie goszczą wykonawców z Filharmonii z Olsztyna.

W czasie wolnym od zajęć dzieci słuchają bajek, rysują, bawią się, wykorzystując czas na ulubione zabawy. Cieplejsze dni spędzają na terenie boiska, wyposażonego w drewniany sprzęt do zabaw sprawnościowych.
Do najprzyjemniejszych i najmilszych wspomnień należą występy przed publicznością złożoną z najbliższych rodziców, dziadków, rodzeństwa. Do kalendarza imprez na stałe wpisały się: pasowanie na przedszkolaka, Wigilia Bożego Narodzenia, Dzień Babci, Dzień Dziadka, Dzień Matki oraz zakończenie roku szkolnego. Doceniając trud i ogrom pracy, rodzice aktywnie pomagają w organizacji tych spotkań. W ramach szerszej współpracy organizowane są zajęcia otwarte oraz zajęcia w ramach pedagogizacji z udziałem lekarzy, logopedów, psychologów i rehabilitantów.

W ostatnim czasie nawiązano ścisłą współpracę z panami leśniczymi Piotrem Burzyńskim, Sławomirem Skibniewskim i Krzysztofem Niewidzianą, którzy organizują dla dzieci wycieczki do lasu. Spotykają się z wychowankami w przedszkolu i przekazują im wiadomości dotyczące świata przyrody.
„Jedynka” współpracuje także
ze Szkołą Podstawową w Klęczkowie, Zespołem Szkół Nr 2 w Działdowie oraz Medycznym Studium Zawodowym. Jesteśmy miejscem praktyk pedagogicznych dla studentek z różnych uczelni.
W latach osiemdziesiątych odbywały się tu praktyki uczennic Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego z klas o profilu pedagogicznym.

Przedszkole Nr 1 w Działdowie w codziennej pracy godnie i należycie kontynuuje najlepsze tradycje i formy pracy pierwszego przedszkola w mieście. Doświadczona i wykwalifikowana kadra, zaangażowanie i poświęcenie, miłość do pracy z dziećmi, oddanie
poczucie spełnień a tak krótko można scharakteryzować pracowników, którzy pracują i pracowali w „Jedynce”. Na przestrzeni 60 lat przedszkolem kolejno kierowały: Walentyna Żylewicz, Lidia Pawłowska, Anna Mańkówna, Teodozja Kołodziejska, Stefania Fialska, Eugenia Jarocka, Krystyna Weitz. Od 1981 roku funkcję dyrektora pełni Barbara Kulpa. W opinii rodziców przedszkole uchodzi za wzorową placówkę, która do końca wypełnia stawiane przed sobą zadania. Dowodem tego jest otrzymany w 2004 roku 3-letni certyfikat Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty i tytuł „Szkoły Promującej Zdrowie”.